Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Przepisy dotyczące starszych kierowców „mogły uratować życie matki”

Przepisy dotyczące starszych kierowców „mogły uratować życie matki”

Claire Eady uważa, że gdyby przepisy dotyczące starszych kierowców były inne, jej mama nadal by tu była.

Latem ubiegłego roku 79-letnia Geraldine Gibson zginęła po tym, jak wjechała na jezdnię pod nadjeżdżający pojazd w pobliżu swojego domu w Kornwalii.

„Nigdy nie pomyślałabym, że będę musiała powiedzieć: »Moja mama zginęła w wypadku samochodowym«” – powiedziała pani Eady, która stwierdziła, że przepisy dotyczące kierowców powyżej 70. roku życia są »niebezpieczne i niewystarczające« i wymagają gruntownego przeglądu.

W Wielkiej Brytanii nie ma obecnie górnej granicy wieku uprawniającej do kierowania pojazdami. Około 500 posiadaczy prawa jazdy ma od 100 do 108 lat.

Rząd oświadczył, że jest zdeterminowany, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach.

Pani Gibson próbowała przejść przez drogę A30 w miejscowości Plusha niedaleko Launceston, aby spotkać się ze znajomym, gdy wjechała na jezdnię innego samochodu.

Śledztwo wykazało, że drugi kierowca, który doznał lekkich obrażeń, nie mógł nic zrobić, aby uniknąć wypadku.

Przedstawiciele National Highways poinformowali podczas przesłuchania, że skrzyżowanie zostało później przebudowane po innych wypadkach, ale pani Eady z West Sussex stwierdziła, że starszy wiek był „zdecydowanie ważnym czynnikiem” w wypadku jej matki.

Dowiedziała się wcześniej, że jej matka miała problemy z manewrowaniem i niemal doszło do kolizji.

Pani Eady powiedziała, że jej zdaniem artretyzm i wcześniejszy udar mogły również mieć wpływ na zdolność prowadzenia pojazdów przez jej mamę.

„Nie sądzę, żeby mojej mamie kiedykolwiek przyszło do głowy, że musi przestać prowadzić samochód, bo było zbyt wiele rzeczy, które wymagały od niej jazdy samochodem” – powiedziała.

Kierowcy mają prawny obowiązek powiadomienia Urzędu ds. Licencjonowania Kierowców i Pojazdów (DVLA) o wszelkich schorzeniach mających wpływ na ich zdolność do kierowania pojazdami, ale pani Eady stwierdziła, że ten obowiązek wydaje się niewystarczający.

„Nie można polegać na tej osobie, że to zrobi... zwłaszcza jeśli jest to dla niej jedyny sposób na wydostanie się z sytuacji” – dodała.

Dodała, że chciałaby, aby personel medyczny miał prawny obowiązek powiadamiania władz, a także aby osoby powyżej 70. roku życia były objęte obowiązkiem przeprowadzania testów.

Jakie są obecnie przepisy dotyczące starszych kierowców?

  • Kierowcy muszą odnawiać prawo jazdy w wieku 70 lat i co trzy lata od tego momentu
  • W Wielkiej Brytanii nie ma górnej granicy wieku uprawniającej do prowadzenia pojazdów, a około 500 posiadaczy prawa jazdy ma od 100 do 108 lat
  • Kierowcy mają prawny obowiązek samodzielnego zgłaszania do DVLA schorzeń , które mogą mieć wpływ na prowadzenie pojazdu.
  • Zgodnie z wytycznymi DVLA pracownicy służby zdrowia powinni poinformować agencję, jeśli pacjent nie może lub nie chce skorzystać z pomocy medycznej, ale nie jest to wymóg prawny

Wraz ze starzeniem się społeczeństwa Wielkiej Brytanii rośnie również liczba starszych kierowców. Według DVLA liczba posiadaczy prawa jazdy w wieku 70 lat i starszych zwiększa się o około 200 000 rocznie.

Statystyki Departamentu Transportu pokazują, że starsi kierowcy stanowią około 14% wszystkich posiadaczy prawa jazdy, ale odpowiadają za jedną czwartą ofiar śmiertelnych na drogach, a osoby w wieku powyżej 75 lat i poniżej 25 lat są najbardziej narażone na śmierć lub poważne obrażenia w wypadku.

Rob Heard z Older Drivers Forum, organizacji wspierającej kierowców w bezpiecznym prowadzeniu pojazdów przez dłuższy czas, powiedział, że „zdecydowana większość starszych kierowców ma duże doświadczenie, pewność siebie i tolerancję”.

Dodał jednak: „Wraz z wiekiem nasza względna słabość sprawia, że starsi kierowcy są często nadreprezentowani w wypadkach powodujących poważne obrażenia, szczególnie w grupie wiekowej 80 lat i więcej”.

Pan Heard stwierdził, że starsi kierowcy częściej ulegają wypadkom z powodu choroby lub błędnej oceny sytuacji, podczas gdy przyczyną wypadków z udziałem młodszych kierowców jest najczęściej nadmierna prędkość lub podejmowanie ryzyka.

Stwierdził, że popiera obowiązkowe kierowanie pacjentów na badania przez pracowników służby zdrowia i poradził zaniepokojonym członkom rodzin, aby zachęcali do oceny umiejętności dojrzałych kierowców.

BBC miała wyłączny dostęp do raportu, w którym napisano, że wiele osób „nie było świadomych” prawnego obowiązku informowania DVLA o niektórych schorzeniach, a pracownicy służby zdrowia „niechętnie” to robili.

Badania przeprowadzone w kwietniu na zlecenie koronera wykazały, że mniej niż 10% powiadomień do DVLA zostało wysłanych przez personel medyczny i inne strony trzecie.

Autorka raportu, dr Carol Hawley, pracownik naukowy Uniwersytetu w Warwick, stwierdziła, że system „musi się zmienić”.

Dodała, że jej badania wskazują na zaniżanie liczby zgłoszeń dotyczących schorzeń wzroku i zdrowia, „ponieważ liczba powiadomień nie jest tak duża w porównaniu do liczby posiadaczy prawa jazdy i liczby osób, które cierpią na te schorzenia”.

Profesor Kamila Hawthorne, przewodnicząca Royal College of GPs, powiedziała, że uczelnia z zadowoleniem przyjęłaby bardziej sformalizowane podejście, „aby zagwarantować, że wszelkie niezbędne naruszenia poufności w relacji lekarz-pacjent będą chronione prawnie i nie podważą zaufania pacjenta”.

Stowarzyszenie Optometrystów i Kolegium Optometrystów oświadczyły, że „zdecydowanie popierają” wprowadzenie obowiązkowych, regularnych badań wzroku dla wszystkich kierowców i stwierdziły, że obecny system „nie spełnia swojego zadania”.

W innym miejscu w Kornwalii Hilary Nias stwierdziła, że „jest głęboko przekonana”, iż zmiany są konieczne po tragicznym wypadku jej szwagierki.

„To był tragiczny koniec naprawdę ciekawego życia” – powiedziała, dodając, że rodzina wielokrotnie ostrzegała ją, że jej sposób prowadzenia samochodu jest niebezpieczny.

Jennifer Nias, 90 lat, wjechała na drogę A39 w Devoran i rozbiła się na rondzie, myląc pedał gazu z hamulcem.

Zmarła pięć miesięcy później na skutek odniesionych obrażeń.

Pani Nias powiedziała, że jej szwagierka „ledwie” widziała to, co jest ponad deską rozdzielczą, i miała problemy z orientacją przestrzenną.

„To wymagało przetestowania i oceny... być może udałoby się uniknąć tragicznego wypadku mojej szwagierki – i wielu innych” – powiedziała.

Jennifer Nias złożyła wniosek o odnowienie prawa jazdy na trzy lata przed wypadkiem i nie zgłosiła żadnych problemów zdrowotnych.

Po przeprowadzeniu dochodzenia Emma Hillson, zastępca koronera w Kornwalii, napisała do Departamentu Transportu i DVLA, podkreślając brak „jakiegokolwiek wymogu przeprowadzania jakichkolwiek badań lekarskich lub oceny potwierdzającej zdolność do kierowania pojazdami”.

Pani Nias powiedziała, że była „szczerze przygnębiona” odpowiedzią, która nie sugerowała żadnych zmian w obecnym systemie.

W południowo-zachodniej Anglii odsetek osób starszych jest wyższy niż wynosi średnia krajowa, a niektórzy mieszkańcy uważają jazdę samochodem za ratunek.

W Bodmin 130 osób starszych spotyka się co tydzień w ratuszu na grupie społecznej Age Concern. Niektórzy dojeżdżają tam samochodem.

Wdowiec Reg Harris, 85 lat, powiedział, że rezygnacja z prowadzenia samochodu „całkowicie ukrzyżowałaby” jego styl życia.

88-letni Alvin Trevenna dodał: „Nie mógłbym niczego osiągnąć, nic zrobić... Równie dobrze mógłbym siedzieć w fotelu i czekać na śmierć”.

Kierowcy mogą sami zgłosić się na ocenę umiejętności jazdy do Driving Mobility za opłatą, ale skierowania od DVLA, policji lub NHS są bezpłatne.

Organizacja charytatywna podała, że w 2024 r. w Anglii ponad 10 tys. osób w wieku powyżej 70 lat poddało się takiemu badaniu, co stanowi 0,2% kierowców w tym wieku.

Lokalne partnerstwo na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego Vision Zero South West chce zwiększyć świadomość społeczną i wprowadzić bardziej rygorystyczne regulacje.

Według raportu w 2024 roku na drogach Kornwalii i Devonu zginęło lub zostało poważnie rannych 176 kierowców w wieku powyżej 60 lat.

Przewodnicząca Alison Hernandez powiedziała: „Chcemy chronić ludzkie życie, ponieważ kiedy coś takiego przytrafia się ludziom i ich rodzinom, jest to absolutnie druzgocące”.

Zapytana, co można zrobić, aby wesprzeć starszych kierowców, którzy czują, że nie mają innego wyjścia, jak kontynuować jazdę, ponieważ transport publiczny na obszarach wiejskich często nie jest wystarczająco dobry, Hernandez powiedziała, że jej biuro planuje przeprowadzić kampanię „mającą na celu edukację starszych kierowców i dowiedzenie się, jak mogą najlepiej radzić sobie za kierownicą”.

Rząd poinformował BBC, że DVLA analizuje ustalenia niedawnych dochodzeń oraz apel z 2023 r. o przedstawienie dowodów na temat ram prawnych regulujących wydawanie praw jazdy osobom z problemami zdrowotnymi.

W oświadczeniu poinformowano, że DVLA będzie nadal współpracować z pracownikami służby zdrowia i organami regulacyjnymi, aby ustalić, czy istnieją okoliczności, w których „można ich zachęcić lub wesprzeć w powiadomieniu DVLA o stanie zdrowia pacjenta”.

Rzecznik Departamentu Transportu dodał: „NHS zaleca, aby dorośli badali wzrok co dwa lata, a kierowcy mają prawny obowiązek poinformowania DVLA o wszelkich schorzeniach, które wpływają na ich zdolność do prowadzenia pojazdów.

„Jesteśmy zdeterminowani, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach i nadal poszukujemy sposobów osiągnięcia tego celu”.

BBC

BBC

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow